Makijaż codzienny - kobaltowe rzęsy
Cześć!
Dzielę się dzisiaj z Wami makijażem, który przygotowałam na konkurs na ambasadorkę marki kosmetycznej. Pomyślałam, że wykorzystam fakt, że go wykonałam i wrzucę tutaj. Ostatnio dodaję mało makijaży, ale to dlatego, bo cały czas eksperymentuję i próbuję stworzyć coś dla Was. To czasami niestety trwa. Makijaż jest nieco mocniejszy, gdyż na potrzeby konkursu zrobiłam coś, co będzie lepiej widoczne, ale równie dobrze możecie zaznaczyć tylko załamanie powieki i przedłużyć brązową kreskę na górnej powiece. Interpretacja jest dowolna. :)
Jak Wam się podoba zaakcentowanie dolnej linii rzęs i nich samych kobaltowym kolorem? Użyłam do tego maskary i, żeby wzmocnić efekt, nałożyłam na nią pigment. W przyszłości planuję zrobić jeszcze inne makijaże w wykorzystaniem kobaltowego koloru, który jest po prostu cudny. Zachęcam do zaglądania.
Przypominam o możliwości kontaktu, zadania pytań i czego tylko chcecie.
Do następnego!
D.
D.
Świetny makijaż, dosyć odważny. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. To prawda, trzeba mieć trochę odwagi, żeby pokazać się w nim na ulicy. Ja akurat tyle miałam, bo wyszłam w nim z domu. :) Żeby było delikatniej, można pomalować usta jaśniejszym kolorem czy odcieniem. W rzeczywistości moja pomadka jest żywsza, bardziej koralowa.
UsuńŚliczny makijaż. Bardzo Ci ten kobaltowy kolor pasuje. :)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś fioletowy i turkusowy tusz do rzęs. Górne malowałam turkusowym a dolne fioletowym, czasem odwrotnie :)
OdpowiedzUsuńFajnie wygląda też, fiolet-brąz i turkus-brąz :)