Party time! Makijaż imprezowo-wieczorowy
Tak, tak. Zaniedbywałam bloga. Wiem. Jednak sami rozumiecie - szkoła, nauka = brak czasu, chęci i siły. Na co dzień praktycznie się nie maluję, bo rano bym nie zdążyła, a nie mam ochoty wstawać godzinę, dwie wcześniej, żeby zrobić nawet najdelikatniejszy makijaż. Nawet z malowania brwi rezygnuję.
Tak więc już wiecie, dlaczego ostatnio mnie tu nie było i wiecie z poprzedniego posta, że dziękuję, iż mimo wszystko czekacie, aż coś dodam.
Dziś makijaż, który zrobiłam sobie z myślą o dzisiejszej imprezie urodzinowej koleżanki, na którą się wybieram. Olu - jeszcze raz wszystkiego najlepszego!
Postawiłam na dość mocne smokey, ponieważ chciałam zaszaleć właśnie z racji tego, że ostatnimi czasy nie robiłam makijażu. Mam teraz wrażenie, że przesadziłam, ale i tak mi się podoba.
Nieco ujarzmiłam to smokey brązami, którymi roztarłam granice, aby mimo wszystko nie było takie
"hardkorowe". Nałożyłam pigment, dokleiłam sztuczne rzęsy połówki i voilà!
Tak więc już wiecie, dlaczego ostatnio mnie tu nie było i wiecie z poprzedniego posta, że dziękuję, iż mimo wszystko czekacie, aż coś dodam.
Dziś makijaż, który zrobiłam sobie z myślą o dzisiejszej imprezie urodzinowej koleżanki, na którą się wybieram. Olu - jeszcze raz wszystkiego najlepszego!
Postawiłam na dość mocne smokey, ponieważ chciałam zaszaleć właśnie z racji tego, że ostatnimi czasy nie robiłam makijażu. Mam teraz wrażenie, że przesadziłam, ale i tak mi się podoba.
Nieco ujarzmiłam to smokey brązami, którymi roztarłam granice, aby mimo wszystko nie było takie
"hardkorowe". Nałożyłam pigment, dokleiłam sztuczne rzęsy połówki i voilà!
Żadna przesada, jak na impreze to w sam raz. Wracaj tutaj czesciej bo jestes moja inspiracja :) Natalia
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa.
UsuńPonownie dziękuję za życzenia. Muszę przyznać, że make up miałaś ładniejszy niż ja :D.
OdpowiedzUsuńTrzymaj się ciepło.
Dzięki! :)
UsuńDzięki! :)
Usuńnie ma żadnej przesady, śliczny makijaż i dopracowany
OdpowiedzUsuń